Re: Zuzia (*) i Tosia
: 13 paź 2024, 21:55
Nie. To my tęsknimy. Zachowanie Zuzi, jakkolwiek smutno to dla nas nie zabrzmi, świadczy o czymś zupełnie przeciwnym, o czymś w rodzaju odblokowania się, poczuciu swobody. Wiele kotów otwiera się po odejściu towarzyszy, co świadczy jedynie o tym, jak często jeden z kotów był "spychany" z różnych drobnych aktywności i przyjemności życiowych przez drugiego. Dla takich kotów ogromną traumą staje się ponowne dokocenie, co zresztą zauważają sami opiekunowie, jeśli taką próbę podejmą, reakcja na "nowego" jest wtedy często wyjątkowo brutalna.Dynastia pisze: 04 paź 2024, 20:34woitek i ela pisze: 04 paź 2024, 18:02 Po odejściu Zuzi, Tośka zmieniła się niesamowicieCoraz częściej wchodzi na kolanka, więcej dopkę nadstawia do miziania i w naszym małżeńskim łożu musieliśmy ścieśnić poduszki aby Tośka mogła spać koło mojej głowy
Ela się śmieje, że niedługo będzie spać w salonie bo Tośka ją wydziedziczy z sypialni.
![]()
Tęskni