Strona 6 z 7
Re: Być motylem 🐷
: 02 sty 2024, 23:39
autor: Jaskier
dorota_karioka pisze: 02 sty 2024, 23:15
Stosowałam tabletki. W sumie wszystkie które są do kupienia w aptece są oparte na tej samej substancji, więc różnią się tylko nazwą. Wiadomo, że musi być nastawienie bo tabletki same nie pomogą. Kiedyś brałam tabletki i paliłam cały czas
A teraz to już walka z nawykami. Czasem dużo siły woli potrzeba. Czasem nie mam co z rękami zrobić. Ale jestem zadowolona, bo w zasadzie to się uwolniłam przecież. Teraz będę tego pilnować bo to 1 raz kiedy mi się tak serio udało. Szkoda by mi było zaprzepaścić tę dobrą falę.
A no i Kacper też rzucił. I wszyscy żyją
No i cały świat się zawziął na te fajki że za jakiś czas będą na receptę
To teraz pilnujcie wagi

Re: Być motylem 🐷
: 03 sty 2024, 21:59
autor: Dorszka
Anka pisze: 28 gru 2023, 19:20
Ja aktualnie ważę więcej niż w dniu rodzenia Jurka. Cały świat przeciwko mnie. Najpierw zmiana pracy fizycznej na siedzącą po 15 latach. Chwilkę później korona i wszystkie fitnessy zamknięte, a w domu słabo się ćwiczy, do tego sam fitness przy pracy siedzącej to za mało w momencie, gdzie kiedyś ten fitness był po pracy fizycznej.
Na dodatek brzuch mi się posypał i długi czas miałam zakaz dźwigania, ćwiczenia, skakania, biegania itd
Wiecie wszystko razem i tragedia...
Rozpoczęłam więc przed świętami współpracę z panią uczącą jeść dobrze. Teoretycznie jutro zaczynam. Zobaczymy jak mi pójdzie. Do połowy lutego chciałabym mieć ze 3 cm w brzuchu mniej...
Łączę się w bólu, mamy już w takim razie grupę wsparcia!

Re: Być motylem 🐷
: 04 sty 2024, 12:09
autor: elwiska3
Mnie też jakby znowu przybyło.
Ale jakieś odchudzanie czy inne działania idą mi kiepsko.
Na razie jest zima to wypieram

Re: Być motylem 🐷
: 04 sty 2024, 15:22
autor: kasik
Ja trzeci dzień na diecie sałatkowej, o rzuceniu palenia jeszcze nie marzę bo bym poległa na obu frontach. Pamiętam swoje przerażenie jak kiedyś stanęłam na wagę z Tysonem na rękach i zobaczyłam 71 kg

Jakie było moje przerażenie
Jak ja bym chciała teraz tyle ważyć bez kota
Niby jak tak stanę przed lustrem w domu to se myślę, qrwa, nie jest tak źle. Z kolei jak mijam wystawy i widzę odbicie w szybie, to se myślę, qrwa ta okrągła kobiecina to faktycznie ja?
No i tak to wygląda
Jaskier, Ty tu nie idź, bo zaraz znowu coś głupiego napiszesz

Re: Być motylem 🐷
: 04 sty 2024, 21:59
autor: Anka
Mam to samo. W lustrze spoko, na zdjęciach też tragedii nie ma, ale wystawy w sklepach JPRD!
Re: Być motylem 🐷
: 04 sty 2024, 23:38
autor: Jaskier
Nic nie mówię

- 1704261693_edoshl_600.jpg (78.2 KiB) Przejrzano 4525 razy
Kaśka, Ty palisz?!?!?!?!
Nie jest źle, jest bardzo dobrze
Drogie Panie - Wam przystoi mieć krągłości, to pożądane i naturalne.
Gorzej z facetami, którzy zamiast kaloryfera mają bojler. Nie wpisują się w kanon piękna - umięśnionych herosów itp
Re: Być motylem 🐷
: 05 sty 2024, 08:02
autor: kasik
Re: Być motylem 🐷
: 05 sty 2024, 09:09
autor: Jaskier
kasik pisze: 05 sty 2024, 08:02
Stary, ja nie wiem gdzie Ty się patrzysz
Na ten temat nie będziemy rozmawiali
Jakby ktoś pożądał moich krągłości to z chęcią oddam i dopłacę
Tylko w komplecie, na części to żadna frajda
Re: Być motylem 🐷
: 05 sty 2024, 14:41
autor: Moni_Q
Ej, mam tak samo z wystawami sklepowymi

oni to chyba specjalnie robią, może to są takie szyby jak w salonie krzywych luster w wesołym miasteczku

Re: Być motylem 🐷
: 08 sty 2024, 18:37
autor: Dorszka
Ja oprócz wystaw muszę dorzucić zdjęcia, przeżywam traumę za każdym razem, jak widzę siebie na zdjęciach. Przed lustrem w domu nie, ale chyba wiem, jak stanąć
