Strona 5 z 7
Re: Być motylem 🐷
: 15 gru 2023, 08:56
autor: Dorszka
kasik pisze: 13 gru 2023, 08:34
Zresztą, grube babki też są fajne, zimą ogrzeją, latem dadzą cień, ciężko porwać, same korzyści
Kasik, normalnie kocham Cię za te słowa! Tak sobie będę powtarzać

Re: Być motylem 🐷
: 15 gru 2023, 13:36
autor: woitek i ela
Ktoś kiedyś fajnie napisał : nim gruby schudnie to chudy zdechnie, jak mówi psiapsiółkowe przysłowie

Re: Być motylem 🐷
: 28 gru 2023, 19:20
autor: Anka
Ja aktualnie ważę więcej niż w dniu rodzenia Jurka. Cały świat przeciwko mnie. Najpierw zmiana pracy fizycznej na siedzącą po 15 latach. Chwilkę później korona i wszystkie fitnessy zamknięte, a w domu słabo się ćwiczy, do tego sam fitness przy pracy siedzącej to za mało w momencie, gdzie kiedyś ten fitness był po pracy fizycznej.
Na dodatek brzuch mi się posypał i długi czas miałam zakaz dźwigania, ćwiczenia, skakania, biegania itd
Wiecie wszystko razem i tragedia...
Rozpoczęłam więc przed świętami współpracę z panią uczącą jeść dobrze. Teoretycznie jutro zaczynam. Zobaczymy jak mi pójdzie. Do połowy lutego chciałabym mieć ze 3 cm w brzuchu mniej...
Re: Być motylem 🐷
: 28 gru 2023, 22:36
autor: Dynastia
Re: Być motylem 🐷
: 28 gru 2023, 22:52
autor: Jaskier
Re: Być motylem 🐷
: 02 sty 2024, 09:54
autor: dorota_karioka
Ja od 80 zaczęłam. Już 11 poszło. Dużo dzięki odstawieniu słodyczy. Ale dużo zawdzięczam książce "Glukozowa rewolucja". Serio polecam czy ktoś ma cukrzycę czy nie. Warto przeczytać i wprowadzić. Wcale dużo zmieniać nie trzeba.
Od 21 listopada nie palę i muszę czasem się pilnować żeby nie jeść tego co mi w ręce wpadnie

Re: Być motylem 🐷
: 02 sty 2024, 18:48
autor: Luinloth
dorota_karioka pisze: 02 sty 2024, 09:54
Ja od 80 zaczęłam. Już 11 poszło. Dużo dzięki odstawieniu słodyczy. Ale dużo zawdzięczam książce "Glukozowa rewolucja". Serio polecam czy ktoś ma cukrzycę czy nie. Warto przeczytać i wprowadzić. Wcale dużo zmieniać nie trzeba.
Od 21 listopada nie palę i muszę czasem się pilnować żeby nie jeść tego co mi w ręce wpadnie
Gratulacje rzucenia palenia!

Re: Być motylem 🐷
: 02 sty 2024, 20:40
autor: dorota_karioka
Luinloth pisze: 02 sty 2024, 18:48
dorota_karioka pisze: 02 sty 2024, 09:54
Ja od 80 zaczęłam. Już 11 poszło. Dużo dzięki odstawieniu słodyczy. Ale dużo zawdzięczam książce "Glukozowa rewolucja". Serio polecam czy ktoś ma cukrzycę czy nie. Warto przeczytać i wprowadzić. Wcale dużo zmieniać nie trzeba.
Od 21 listopada nie palę i muszę czasem się pilnować żeby nie jeść tego co mi w ręce wpadnie
Gratulacje rzucenia palenia!
Dziękuję.
Jest całkiem nieźle, lepiej niż się spodziewałam. Tylko kurde ja naprawdę lubiłam palić
Czasem tylko tak ssie, że mogłabym zjeść kota

Re: Być motylem 🐷
: 02 sty 2024, 21:49
autor: Jaskier
dorota_karioka pisze: 02 sty 2024, 20:40
Jest całkiem nieźle, lepiej niż się spodziewałam. Tylko kurde ja naprawdę lubiłam palić
Czasem tylko tak ssie, że mogłabym zjeść kota
Gratki
Stosujesz jakieś wspomagacze? Tabletki czy inne plastry?
Re: Być motylem 🐷
: 02 sty 2024, 23:15
autor: dorota_karioka
Jaskier pisze: 02 sty 2024, 21:49
dorota_karioka pisze: 02 sty 2024, 20:40
Jest całkiem nieźle, lepiej niż się spodziewałam. Tylko kurde ja naprawdę lubiłam palić
Czasem tylko tak ssie, że mogłabym zjeść kota
Gratki
Stosujesz jakieś wspomagacze? Tabletki czy inne plastry?
Stosowałam tabletki. W sumie wszystkie które są do kupienia w aptece są oparte na tej samej substancji, więc różnią się tylko nazwą. Wiadomo, że musi być nastawienie bo tabletki same nie pomogą. Kiedyś brałam tabletki i paliłam cały czas
A teraz to już walka z nawykami. Czasem dużo siły woli potrzeba. Czasem nie mam co z rękami zrobić. Ale jestem zadowolona, bo w zasadzie to się uwolniłam przecież. Teraz będę tego pilnować bo to 1 raz kiedy mi się tak serio udało. Szkoda by mi było zaprzepaścić tę dobrą falę.
A no i Kacper też rzucił. I wszyscy żyją
No i cały świat się zawziął na te fajki że za jakiś czas będą na receptę
