Też tak uważam …Moni_Q pisze: 04 lis 2024, 18:42Oczywiście, że to nie jest raj na ziemi, ale tak sobie myślę, że jeśli mialabyn się szarpać z życiem to wolałabym pod włoskim słońcem. Tu też nie ma szału i na dodatek jest zimno, ciemno i ludzie smutni....maga pisze: 04 lis 2024, 16:56Lubię też i Sycylię. Kocham miłością prawdziwa Portugalię. Tam mogłabym siedzieć bez końca.Moni_Q pisze: 04 lis 2024, 10:11 Och, zazwyczaj staram się nie poddawać uczuciu zazdrości, ale w tej sytuacji zostałam pokonana.![]()
Chciałabym sobie "przesiadywać" gdzieś we Włoszech teraz....
Trochę ponad tydzień temu wróciliśmy z Włoch, tradycyjnie już niemal - Sycylia i potem 2 dni w Bolonii. Ja po prostu kocham te Włochy![]()
Padło na Włochy bo bliżej.
Czy jest tu łatwo ...nie bardzo![]()
Podróże małe i duże
Re: Podróże małe i duże
Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Re: Podróże małe i duże
Wybrałam nie bardzo gorące miejsce. By I narty nas cieszyły. Co do realiów, najpierw sąsiad chciał nas z wściekłości chyba zamordować...teraz kolejny urządza impre życia...tak to we wloszech ...kraj sprzeczności i dziwności. Tylko kotów mi brak.Moni_Q pisze: 04 lis 2024, 18:42Oczywiście, że to nie jest raj na ziemi, ale tak sobie myślę, że jeśli mialabyn się szarpać z życiem to wolałabym pod włoskim słońcem. Tu też nie ma szału i na dodatek jest zimno, ciemno i ludzie smutni....maga pisze: 04 lis 2024, 16:56Lubię też i Sycylię. Kocham miłością prawdziwa Portugalię. Tam mogłabym siedzieć bez końca.Moni_Q pisze: 04 lis 2024, 10:11 Och, zazwyczaj staram się nie poddawać uczuciu zazdrości, ale w tej sytuacji zostałam pokonana.![]()
Chciałabym sobie "przesiadywać" gdzieś we Włoszech teraz....
Trochę ponad tydzień temu wróciliśmy z Włoch, tradycyjnie już niemal - Sycylia i potem 2 dni w Bolonii. Ja po prostu kocham te Włochy![]()
Padło na Włochy bo bliżej.
Czy jest tu łatwo ...nie bardzo![]()
Re: Podróże małe i duże
I właśnie dlatego nie wyściubiamy nigdzie nosa. Trochę żal, ale zostały wspomnienia z czasów przedkocich (
wywracanie świata do góry nogami cały czas się dokonuje
).
wywracanie świata do góry nogami cały czas się dokonuje

Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Re: Podróże małe i duże
To my mamy naprawdę duże szczęście, że blisko mamy "miaudziadków", którzy zawsze chętnie przyjdą do kocików. Zwłaszcza moja mama lubi przychodzić
ona nawet jak wpada na chwilę coś nam podrzucić, to musi się przywitać z nimi

❤ Eris na zawsze z nami ❤ Merlin 21.05.2019 ❤ Morgana 19.04.2020 ❤
M&M na Instagramie
Moja psychodeliczna kociobiżuteria
M&M na Instagramie
Moja psychodeliczna kociobiżuteria
Re: Podróże małe i duże
Ja po poście magi zaczęłam myśleć, że im koty będą starsze tym mniej będziemy podróżować pewnie, bo jednak jeśli dojdzie do tego że będą miały 18 lat, a mam nadzieję że tak będzie, i np. ogłuchną, albo będą miały problemy z poruszaniem, to przecież ich nie zostawię na tyle czasu...
Re: Podróże małe i duże
Warunek dobra niania. No i nie wyjeżdżam na dłużej niż 2 tyg. Pewnie gdy zostaną dwa, a będę wyjeżdżać na dłużej to z kotamiMoni_Q pisze: 05 lis 2024, 10:00 Ja po poście magi zaczęłam myśleć, że im koty będą starsze tym mniej będziemy podróżować pewnie, bo jednak jeśli dojdzie do tego że będą miały 18 lat, a mam nadzieję że tak będzie, i np. ogłuchną, albo będą miały problemy z poruszaniem, to przecież ich nie zostawię na tyle czasu...

Re: Podróże małe i duże
Mamy dobrą nianię, nawet dwie, ale obie przychodzące a nie mieszkające z kotami na czas naszej nieobecności. Prawda jest też taka, że wiem jakie to obciążenie, szwagierka mówi, że zawsze otwiera drzwi z niepokojem czy oba koty ją powitają w progu... sama miała 18 letnią kotkę i wie jak to jest...maga pisze: 05 lis 2024, 10:22Warunek dobra niania. No i nie wyjeżdżam na dłużej niż 2 tyg. Pewnie gdy zostaną dwa, a będę wyjeżdżać na dłużej to z kotamiMoni_Q pisze: 05 lis 2024, 10:00 Ja po poście magi zaczęłam myśleć, że im koty będą starsze tym mniej będziemy podróżować pewnie, bo jednak jeśli dojdzie do tego że będą miały 18 lat, a mam nadzieję że tak będzie, i np. ogłuchną, albo będą miały problemy z poruszaniem, to przecież ich nie zostawię na tyle czasu....
Re: Podróże małe i duże
Niania mieszka z kotami to zawsze u nas warunek wyjazdowy.Moni_Q pisze: 05 lis 2024, 10:56Mamy dobrą nianię, nawet dwie, ale obie przychodzące a nie mieszkające z kotami na czas naszej nieobecności. Prawda jest też taka, że wiem jakie to obciążenie, szwagierka mówi, że zawsze otwiera drzwi z niepokojem czy oba koty ją powitają w progu... sama miała 18 letnią kotkę i wie jak to jest...maga pisze: 05 lis 2024, 10:22Warunek dobra niania. No i nie wyjeżdżam na dłużej niż 2 tyg. Pewnie gdy zostaną dwa, a będę wyjeżdżać na dłużej to z kotamiMoni_Q pisze: 05 lis 2024, 10:00 Ja po poście magi zaczęłam myśleć, że im koty będą starsze tym mniej będziemy podróżować pewnie, bo jednak jeśli dojdzie do tego że będą miały 18 lat, a mam nadzieję że tak będzie, i np. ogłuchną, albo będą miały problemy z poruszaniem, to przecież ich nie zostawię na tyle czasu....
Prawda jednak taka, że czym starsze koty tym widać, że nasze wyjazdy ruszają je bardziej.
Na pewno czułabym się lepiej gdyby były z nami ale podróże tak męczące nie dla nich.
Re: Podróże małe i duże
Staw jak staw, ale te góry 
Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019