Żwirek

[Miss_Monroe]

Otwieram wątek Jeśli szukacie dobrego żwirku to polecam >>Tigerino Special Care<<

Miałam wszystkie możliwe żwirki betonitowe i ten uważam obecnie za najlepszy. Cena jest dość wysoka, ale żwirek świetnie się zbryla, kulki się nie rozpadają i bardzo dobrze pochłania zapachy. Jest również dość wydajny.
Opakowanie żwirku jest z grubego kartonu, dla mnie plus, że to nie plastik

[Moni_Q]

Otwieram wątek Jeśli szukacie dobrego żwirku to polecam >>Tigerino Special Care<<

Miałam wszystkie możliwe żwirki betonitowe i ten uważam obecnie za najlepszy. Cena jest dość wysoka, ale żwirek świetnie się zbryla, kulki się nie rozpadają i bardzo dobrze pochłania zapachy. Jest również dość wydajny.
Opakowanie żwirku jest z grubego kartonu, dla mnie plus, że to nie plastik

Potwierdzam, faktycznie jest dobry, ale z tą wydajnością to bym polemizowała. Miałam wrażenie, że szybko znika i ciągle tylko dosypywałam.
Teraz używamy Benka Canadian Cat, ale w wersji bezzapachowej, moim zdaniem jest lepsza niż te zapachowe.

[Luinloth]

My używamy tego: Calitti Fresh White.
Wcześniej mieliśmy szary lawendowy, on też był bardzo fajny. No nie można się przyczepić, świeżość utrzymuje mega długo, zbryla , kulki się w miarę trzymają, nie pyli. Nosi się niestety, ale u nas wszystko się nosi Na pewno nie ustępuje Tigerino ani Goldenom, uważam że ma dobry stosunek jakości do ceny, bo kosztuje 50 zł za 20 l żwirku, a ostatnio ceny większości żwirków poszybowały w górę.

[Miss_Monroe]

Potwierdzam, faktycznie jest dobry, ale z tą wydajnością to bym polemizowała. Miałam wrażenie, że szybko znika i ciągle tylko dosypywałam. (…)

Ja wsypuje całe opakowanie do kuwety

[Luinloth]

Nie wiem, ile masz kuwet, ale ja na ogół zużywam jeden duży worek na dwie, a potem jeszcze dosypuję, jak zaczyna go ubywać

[Miss_Monroe]

Ja mam jedną kuwetę - największą Catit, która jest dostępna w ofercie.

[Luinloth]

No to my mamy jedną tę dużą Catit (Jumbo?) a drugą z tej ciut mniejszej linii, i jak wymieniam żwirek to właśnie naraz worek idzie. Ale potem dosypuję, a z tego co rozumiem Ty po prostu czekasz aż będzie mało i wtedy wymieniasz?

[Miss_Monroe]

Sprzątam kuwetę (w miarę możliwości oczywiście ) na bieżąco, a cały żwirek wymieniam co trzy tygodnie.

[Moni_Q]

Ja też wsypuję zawsze cały worek do Catit Jumbo i różne żwirki różnie się zachowują. Zwykły Tigerino był w miarę wydajny, dosypuję zazwyczaj ale tak bez przesady. A przy tym Carbon Active dno już było widoczne po kilku dniach, myślę że to wynika z tego że gruboziarnisty jest. Teraz Benka też dosypuję, ale on przynajmniej nie kosztuje 50 zł za worek

[Miss_Monroe]

Benek sie u mnie nie sprawdził, w sensie kiedyś używałam niebieskiego i był w porządku. Wydaje mi się, że zmienili betonit, bo po tej zmianie bryłki się bardziej rozpadały i żwirek nie zbrylał się tak dobrze jak dawniej

Jeśli chodzi o Tigerino to na razie nie mam mu nic do zarzucenia.