
Lucek (*) Nori i Tali
Re: Lucek (*) Nori i Tali
Ale że co? 

Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Re: Lucek (*) Nori i Tali
Ja też nie wiem o co chodzi




Re: Lucek (*) Nori i Tali
To taki żart. Kiedyś ciotka mi zarzuciła, że mam niewychowane Koty ze złymi nawykami, bo na stole śpią, leżą, siedzą itd
A moja mama jej na to "jak niewychowane? Przecież jak my jemy, to nie siedzą"
A moja mama jej na to "jak niewychowane? Przecież jak my jemy, to nie siedzą"
Re: Lucek (*) Nori i Tali

Karmelek tez lubi być na stole
Stół w jadalni to miejsce mycia się i zeskoku z komody - nie może być żadnej serwetki bo przeszkadza
Na ławie głównie leży i sprawdza co mamy dobrego do jedzenia
Re: Lucek (*) Nori i Tali
Ja też nie widzę żadnych złych nawyków, u nas jest tak samo 
Re: Lucek (*) Nori i Tali
Wróciliśmy do domu. Mnie nie było równe 2 tygodnie, dzieci i TZ 3 dni więcej.
Wróciliśmy w środku nocy, obudziliśmy biedne kotki. Zaspane stały w drzwiach i próbowały ogarnąć, co się dzieje.
Opieka jak zawsze nie zawiodła. Panie chętnie się bawiły i głaskały. Do tego wybrzydzają przy jedzeniu, a Opieka cóż..
Skoro puszka nie smakuje dzisiaj, to otworzymy saszetkę
Obie pomagają w ogarnianiu prania itd
Do tego pierwsza noc to było bieganie od łóżka do łóżka, deptanie, siadanie na klacie, lizanie włosów, klepanie łapka, by głaskać i takie tam rytuały
Wróciliśmy w środku nocy, obudziliśmy biedne kotki. Zaspane stały w drzwiach i próbowały ogarnąć, co się dzieje.
Opieka jak zawsze nie zawiodła. Panie chętnie się bawiły i głaskały. Do tego wybrzydzają przy jedzeniu, a Opieka cóż..
Skoro puszka nie smakuje dzisiaj, to otworzymy saszetkę
Obie pomagają w ogarnianiu prania itd
Do tego pierwsza noc to było bieganie od łóżka do łóżka, deptanie, siadanie na klacie, lizanie włosów, klepanie łapka, by głaskać i takie tam rytuały
- Załączniki
-
- 20230827_130257.jpg (1.15 MiB) Przejrzano 4078 razy
-
- 20230829_120917.jpg (1.08 MiB) Przejrzano 4078 razy
Re: Lucek (*) Nori i Tali
Cudne pysiaki
i z jakim skupieniem obserwują wasze życie po powrocie 


Re: Lucek (*) Nori i Tali
Nori wygląda jak pluszak, Tali nawet mniej nabzdyczona, chociaż mocno zajęta czynnością. 

Tudor ok. 17.06.2017
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Saladyn 07.07.2018
Mieszko I ok. 10.05.2019
Leszko Biały ok.10.05.2019
Re: Lucek (*) Nori i Tali
Tala ma takiej wyraz twarzy jak ja. Jeśli idę gdzieś i nie pilnuje mimiki, to każdy mnie pyta dlaczego taka wkurwiona jestem
to samo ma moja córka
Powiem Wam, że w tym roku moje kocianny porastają futrem jak szalone, gubią jak szalone
Myślałam, że Tali jakaś taka gruba się zrobiła, owszem zaokrąglona, ale jak dotknęłam, to kłaki.
Niestety obie kilka małych kołtunów mają, bo czerwca się Opiece nie pozwoliły. Na widok szczotki obie oddalały się paradnym krokiem w niedostępne miejsca...
Powiem Wam, że w tym roku moje kocianny porastają futrem jak szalone, gubią jak szalone
Myślałam, że Tali jakaś taka gruba się zrobiła, owszem zaokrąglona, ale jak dotknęłam, to kłaki.
Niestety obie kilka małych kołtunów mają, bo czerwca się Opiece nie pozwoliły. Na widok szczotki obie oddalały się paradnym krokiem w niedostępne miejsca...
- Załączniki
-
- 20230829_215741.jpg (809.67 KiB) Przejrzano 4060 razy
-
- 20230829_215314.jpg (2.28 MiB) Przejrzano 4060 razy
- dorota_karioka
- Agilisowy Rezydent
- Posty: 186
- Rejestracja: 16 kwie 2022, 15:29
- Lokalizacja: Lublin
Re: Lucek (*) Nori i Tali
Wy się teraz bierzcie do roboty i nadrabiajcie 2 tygodnie głaskania 
Dziewczynki śliczne jak zawsze

Dziewczynki śliczne jak zawsze

Dorota