Karmy mokre

[Luinloth]

Znajoma zrobiła zdjęcie składu karmy, widzę po składzie że mięsko spoko, ale gdyby ktoś mógł zerknąć na suplementację

[Dorszka]

Przepraszam, no ja właśnie wtedy wyjechałam Jest pełnoporcjowa, więc wygląda dobrze, poza tym jest wyszczególnione mięso a nie tylko indyk, podroby to ok. 18% tak na szybko zerkając i są to wartościowe podroby, wygląda naprawdę dobrze.

[Moni_Q]

Dzisiaj nas nasze gamonie zaskoczyły. Oni generalnie żadnej karmy niebędącej filetem z tuńczyka nie akceptowali, wypróbowałam ich już tyle, że nie zliczę. I wczoraj na próbę kupiłam Folk soczystą wołowinę, bez większej wiary w powodzenie. Okazało się, że smakuje! Miski wyczyszczone, mimo że to mielonka, serio, Mordimusiowi aż tchu brakowało tak wcinał

[Dynastia]

To trzymam kciuki by tak zostało

[Dorszka]

Ja też! Utrzymało się? Bo wpis z początku mojego urlopu

[Luinloth]

Dzisiaj nas nasze gamonie zaskoczyły. Oni generalnie żadnej karmy niebędącej filetem z tuńczyka nie akceptowali, wypróbowałam ich już tyle, że nie zliczę. I wczoraj na próbę kupiłam Folk soczystą wołowinę, bez większej wiary w powodzenie. Okazało się, że smakuje! Miski wyczyszczone, mimo że to mielonka, serio, Mordimusiowi aż tchu brakowało tak wcinał

U nas tylko Merlinkowi siadło, ale Moncia zabrała się za indyka - co prawda w wersji dla kociąt, bo tylko taki był na stanie - i nie wiem, czy to magia głodówki, czy dobre, ale trochę jadła

[Moni_Q]

Ja też! Utrzymało się? Bo wpis z początku mojego urlopu

Tak, weszły też inne smaki i wszystko poza sandaczem jest git ale wołowina najbardziej

[elwiska3]

Ja też! Utrzymało się? Bo wpis z początku mojego urlopu

Tak, weszły też inne smaki i wszystko poza sandaczem jest git ale wołowina najbardziej

Gdzie kupujecie? Jest gdzieś stacjonarnie?

[Luinloth]

Ja też! Utrzymało się? Bo wpis z początku mojego urlopu

Tak, weszły też inne smaki i wszystko poza sandaczem jest git ale wołowina najbardziej

U nas sandacz smakował Merlinkowi, ale za to sarnina nikomu

Wzięliśmy też na próbę dwie puszki John Dog for Cats, bo widziałam polecenie u jednej dietetyczki, na razie otworzyłam jedną i smakowało, Merlinkowi zwłaszcza, ale nawet Moncia coś tam próbowała skubać, zobaczymy jak druga. Fajna konsystencja, dawno nie widziałam w puszce takiej sosikowo-luźnej galaretki.

[Moni_Q]

Ja też! Utrzymało się? Bo wpis z początku mojego urlopu

Tak, weszły też inne smaki i wszystko poza sandaczem jest git ale wołowina najbardziej

Gdzie kupujecie? Jest gdzieś stacjonarnie?

Tą pierwszą puszkę kupiłam w zoologicznym Ale animale, nie wiem czy macie taki u siebie. Resztę już na allegro.